Zobacz 7 odpowiedzi na pytanie: Jak nauczyć psa komenty "do budy" ? Pytania . Wszystkie pytania; Sondy&Ankiety; Kategorie . Szkoła - zapytaj eksperta (1718) Przydaje się zarówno w domu, jak i podczas spacerów. Jej celem jest wyszkolenie psa w pozostawaniu w wyznaczonym miejscu, dopóki opiekun nie odwoła polecenia. Warto sprawdzić w jaki sposób przeprowadzić trening tej komendy, aby osiągnąć najlepszy rezultat. Do edukacji warto włączyć kolejne komendy np.: siad, waruj, puść, zostań, na miejsce. Istotne są też umiejętności przywoływania oraz chodzenia na luźnej smyczy. Równie istotny jest tzw. trening samotności, podczas którego pies uczy się zostawać sam w domu. Psy mają różne charaktery i nie każdy właściciel będzie w stanie Jak nauczyć psa komendy stoj? Jeśli polecimy psu usiąść i wykona to polecenie, marzy tylko o jednym – żeby natychmiast wstać. Powtarzamy więc: “siad zostań”, żeby pozostał w pozycji siedzącej. Kiedy po chwili zaczyna się podnosić dajemy komendę „stój” , która za moment jest wykonana. Psy, które trafią na szkolenie z agility powinny już znać podstawowe komendy, takie jak „siad”, „zostań” czy „do mnie”. Programy zajęć z agility obejmują zwykle, poza nauką pokonywania przeszkód przez psa, naukę motywowania psa, pracy w rozproszeniu czy rozgrzewki przed przystąpieniem do pokonywania przez psa przeszkód. Jak nauczyć psa komendy? 2009-12-29 20:35:27 Jak nauczyć psa komendy zostań? 2015-01-09 19:45:28 Jak nauczyć psa komendy : puść , podnieś , idź do i zapamiętania róźnych nazw . ? . ? i czy to możliwe aby nauczyć tych komend psa 4 letniego . ? 2010-06-22 16:18:02 . Możesz nauczyć psa sztuczek w sposób, który będzie efektywny i przyjemny dla twojego pupila, a ty unikniesz frustracji związanej z brakiem zrozumienia twoich poleceń. Dzięki temu czas spędzony razem z psiakiem zaowocuje nie tylko nowymi umiejętnościami u niego, ale także wzmocnieniem relacji między wami. Spis treści: Każdy pies może robić sztuczki Jakich sztuczek może nauczyć się twój pies? Metody nauki sztuczek Sztuczka "Łapka" - dotykanie znacznika SSztuczka "Czołgaj się" Skakanie psa przez przeszkody Sztuczka "Ukłon" Smakołyk za wykonanie sztuczki - czy zawsze jest konieczny? Odpoczynek po intensywnej nauce sztuczek Jakich błędów nie popełniać podczas nauki psa sztuczek? Na koniec Każdy pies może robić sztuczki Każdy z trików, wymaga odmiennej techniki i indywidualnego podejścia do psa. Nie ucz wszystkiego na raz, ani nie wywieraj presji, by psiak łapał szybciej komendy. Najważniejsze jest to, by zarówno dla opiekuna, jak i pupila był to przyjemnie spędzony czas razem. Należy też rozróżnić wychowanie, od dodatkowych umiejętności. Na przykład komenda „na miejsce”, gdy wskazujesz pupilowi psie legowisko, by się na nie udał, nie jest sztuczką tylko wymogiem posłuszeństwa. Jakich sztuczek może nauczyć się twój pies? Możliwości psa, jeśli chodzi o sztuczki, są szerokie ze względu na jego spryt, inteligencję, a przede wszystkim chęć współpracy z człowiekiem. Najlepiej zacząć naukę od podstawowych umiejętności typu „siad”, „poproś” czy „podaj łapę”. Na następnym etapie możesz nauczyć psa o wiele bardziej zaawansowanych rzeczy jak czołganie się, wykonywanie slalomu, skoków przez przeszkody. Zasada jest zawsze taka, że nauka każdej sztuczki powinna przebiegać stopniowo, od najprostszych komend po trudniejsze wyzwania, przy czym powinny być zachowane odstępy czasowe pomiędzy nabywaniem kolejnych umiejętności twojego zwierzaka. Metody nauki sztuczek Każdy z trików, wymaga odmiennej techniki i indywidualnego podejścia do psa. Nie ucz wszystkiego na raz, ani nie wywieraj presji, by psiak łapał szybciej komendy. Najważniejsze jest to, by zarówno dla opiekuna, jak i pupila był to przyjemnie spędzony czas razem. Należy też rozróżnić wychowanie, od dodatkowych umiejętności. Na przykład komenda „na miejsce”, gdy wskazujesz pupilowi psie legowisko, by się na nie udał, nie jest sztuczką tylko wymogiem posłuszeństwa. Sztuczka „Łapka” – dotykanie znacznika W tym ćwiczeniu pies ma za zadanie dotknąć przygotowanego elementu, czyli znacznika. Może być on np. pod postacią deseczki, by było mu wygodnie kłaść łapę na płaskiej powierzchni. Wpierw umieszczasz element w niewielkiej odległości i za każdym razem, gdy twój pupil wykona ruch w stronę znacznika, nagradzasz go przysmakiem. Można też zastosować kliker, czyli przyrząd do generowania dźwięku, który zwierzakowi kojarzy się z aprobatą. Dzięki nagradzaniu pies stopniowo będzie się zbliżał do wyznaczonego przedmiotu, aż w końcu położy na nim łapę. Na początku dla ułatwienia możesz znacznik trzymać w ręku, ale nie naprowadzaj na niego łapy psiaka. Sam musi skojarzyć poprzez pochwałę, czego od niego oczekujesz. Sztuczka „Czołgaj się” Umiejętność czołgania się psa na komendę jest zarezerwowane dla zwierzaków na zaawansowanym poziomie, które przyswoiły sobie już łatwiejsze elementy treningu. Podczas nauki wpierw musisz zachęcić psa do położenia się. W tym celu obniż rękę ze smakołykiem do podłogi. Pies może wpierw położyć przednią część tułowia – nagródź go, ale nie przestawaj zachęcać do pełnego ruchu. Gdy położy tylną część, ponownie pochwal psa. Na kolejnym etapie nagroda powinna pojawić się dopiero wtedy, gdy psiak nie tylko położy się na ziemi, ale też wykona krok w twoim kierunku. Za każdym razem wymagaj, by ruch pełzający być coraz wyraźniejszy, aż do pełnego sukcesu. Dopiero gdy wykona pełną sekwencję, powinien dostać smakołyk. Na koniec dodaj komendę słowną oraz gest ręką. Dzięki temu nawet bez przysmaku, pies położy się i zacznie czołgać. Skakanie psa przez przeszkody Nie każdy pies jest stworzony do pokonywania przeszkód skokiem, ale są rasy, które wprost to uwielbiają i są na tyle zwinne i lekkie, że przyjdzie im to z łatwością. Jednak nawet takie psy potrzebują przed tym ćwiczeniem rozgrzewki oraz miękkiego podłoża, by nie doszło do kontuzji. Na rozruszanie mięśni przydać się kilkunastominutowy spacer. Następnie ustaw niewysoką przeszkodę i wydaj komendę „siad” i „zostań” i przejdź na drugą stronę bramki. Pokaż smakołyk i gestem zachęć psa do skoku i wydaj komendę „hop”. Po udanym ćwiczeniu nagródź, a jeśli się nie uda, ćwiczcie dalej. Sztuczka „Ukłon” Ten trik nie tylko jest sympatyczny, ale poprzez rozciąganie wzmacnia obręcz barkową psa. Wpierw obniż rękę, w której znajduje się smakołyk, a głowa psa za nią podąży. Nie wymagaj od razu, że pies się w pełni skłoni, nagradzaj każdy jego ruch głową w dół poprzez zgięcie łap. Stopniowo dąż, by gest się pogłębiał. Osiągniesz to, coraz bardziej obniżając rękę z nagrodą, przez co przednie łapy psy muszą mocniej się ugiąć. Pomocne będzie zastosowanie blokady z tyłu, by psiak nie mógł się cofnąć – może np. stać za nim kanapa. Gdy psu uda się dotknąć ziemi łokciami przednich łap, trening można uznać za udany. Na koniec zamień gest ręką, na komendę słowną „ukłon”. Smakołyk za wykonanie sztuczki – czy zawsze jest konieczny? Za każdym razem, gdy psiak wykonana poprawnie polecenie, powinien być przez ciebie nagrodzony. Dzięki temu otrzymuje informację zwrotną, że jesteś z niego zadowolony, a przyjemność z otrzymania pochwały powoduje u niego pozytywne wzmocnienie. Jednym z rodzajów nagród, szczególnie lubianych przez psy są smakołyki. Na początkowym etapie nauki dawaj je hojnie, za każdym razem, gdy psiak wykona oczekiwany ruch. Z czasem jednak dawanie bez ustanku przekąsek staje się kłopotliwe, więc stosuj zamienne nagrody. Równie dobrze podziała pochwała słowna z poklepaniem lub zgoda na zabawę na dworze np. poprzez tarzanie się w liściach. Przysmaki dalej mogą zostać nagrodą, ale dawaj już je za wykonanie całej sekwencji ćwiczeń. Odpoczynek po intensywnej nauce sztuczek Zazwyczaj nauka sztuczek przebiega intensywnie, bo pies angażuje się w całości w wykonywanie poleceń. Tym bardziej konieczne będzie potem jego wyciszenie i uspokojenie, bo może być zanadto podekscytowany, a zwłaszcza po wyczerpującym treningu, pies będzie potrzebował odpoczynku. Podczas snu zregeneruje się najszybciej. Pamiętaj, aby zapewnić odpowiednio miękkie legowisko dla psa, by chętnie się na nie udał. Dzięki temu uspokoi się szybko, a po drzemce będzie gotowy na dalszą naukę. Jakich błędów nie popełniać podczas nauki psa sztuczek? Błędy podczas szkolenia psa zazwyczaj dotyczą doboru miejsca i czasu. Po pierwsze pomieszczenie musi być na tyle przestronne, by umożliwiało futrzakowi swobodne manewry. Podłoże nie może być śliskie, bo może być to przyczyną kontuzji w razie poślizgnięcia się, więc odpadają płytki ceramiczne. Trawa, mata lub dywan będą właściwsze. Przy skokach podłoże nie może być z kolei za twarde, także nie ucz psa tego triku np. na betonie. Jeśli chodzi o porę, nie zaczynaj nauki, gdy pies jest zmęczony, ale weź pod uwagę również własną kondycję. Jeśli ty będziesz zmęczony, możesz reagować irytacją na to, że twój pupil nie łapie w lot komend. Wtedy wspólny czas mnie będzie ani przyjemny, ani owocny. Innym kardynalnym błędem jest niedostosowanie sztuczek, do możliwości fizycznych psa. Przy jego problemach z kręgosłupem lub tylną częścią ciała, stawanie na dwóch łapkach na komendę będzie bolesne. Nauka takich sztuczek może doprowadzić do pogłębienia kontuzji, więc lepiej skonsultować się z zoofizjioterapeutą, jeśli upierasz się przy tego typu ruchach, a on doradzi, jak wzmocnić tylną część ciała. Ważne jest też dostosowanie nauki do aktualnego poziomu futrzaka. Zbyt trudne zadanie, np. podczas śruby (okrążanie opiekuna tyłem przez psa) może przekroczyć możliwości motoryczne niewytrenowanego psiaka. Chodzenie do tyłu nie jest dla psa naturalne i może być zbyt skomplikowane, by pojął, o co nam chodzi. Tego typu sztuczki należy zostawić dla profesjonalnej szkolonych psów. Na koniec Nauka psa sztuczek służy przede wszystkim wspólnej zabawie i pogłębianiu relacji. Zawsze staraj się stworzyć dogodne warunki do treningu i nie wymagaj za dużo od swojego pupila, ale bądź konsekwentny i nagradzaj go tylko za udane sztuczki. Wtedy czas spędzony razem zaowocuje wzajemnym zaufaniem oraz poprawnie wykonanymi trikami. Umiejętność reagowania przez psa na różnorodne komendy to coś znacznie więcej niż „wykonywanie sztuczek”. To sposób na zapewnienie czworonogowi bezpieczeństwa, nawiązywanie z nim relacji oraz zapewnienie mu stymulacji behawioralnej, jakiej potrzebuje. Jak nauczyć psa komend? Spis treści: Kilka słów o nauce z psem Jak nauczyć psa przychodzenia na zawołanie Jak nauczyć psa komendy zostań Jak nauczyć psa aportować? Jak nauczyć psa „siad”? Jak nauczyć psa leżeć? Jak nauczyć psa daj głos Jak nauczyć psa dawać łapę Jak nauczyć psa turlaj się Kilka słów o nauce z psem Trening z psem powinien być zawsze przyjemnością – zarówno dla czworonoga, jak i dla nas. Warto o tym pamiętać, aby podchodzić do pracy z podopiecznym z cierpliwością i wyrozumiałością. Trenowanie wspólnie z psem należy rozpocząć w przestrzeni zamkniętej, którą zna: w zaciszu domu czy mieszkania, z czasem można przenieść się do ogrodu albo parku. Im mniej „rozpraszaczy” dookoła na początku, tym lepiej, zwłaszcza jeśli pies do tej pory nie miał okazji trenować. Behawioryści zalecają rozpoczęcie nauki z psem najwcześniej jak to możliwe, czyli najlepiej w okresie szczenięcym. Psy w wieku kilku miesięcy są w stanie opanować wiele komend, należy jednak być cierpliwym i konsekwentnym. Co ważne, wypracowanie dobrych nawyków u psa w tak młodym wieku, będzie procentować w przyszłości. Zwierzęta, które na etapie szczenięcym zostały nauczone komend, łatwiej przyswajają nowe polecenia w dorosłości. Trenując z psem, warto pamiętać o następujących zasadach: Prostota – im prostsze polecenia, tym lepiej. Mówienie do psa opisowo nie ma sensu. Komendy powinny być krótkie i jasne. Konsekwencja – aby trening był efektywny, zasady opracowane w trakcie jego trwania powinny obowiązywać zawsze. Tzn. jeśli nie chcemy, aby pies wchodził na kanapy i krzesła, nie możemy pozwalać mu na to „sporadycznie”. Musimy tego samego wymagać od wszystkich domowników i osób, które opiekują się psem. Nagrody – nie ma nic złego w nagradzaniu psa za poprawne wykonanie komendy. Co więcej, jest to wskazane. Wysokiej jakości przekąski to motywator, który pomaga psu w realizacji zadania. Pamiętajmy jednak, że stosując przysmaki, należy wliczać je do dziennego bilansu energetycznego psa i nie powinny one stanowić więcej, niż 10% jego zapotrzebowanie na kalorie. Cierpliwość – niektóre psy szybko uczą się nowych komend, inne potrzebują więcej czasu. Jeśli czujesz, że brakuje Ci cierpliwości, aby pracować ze swoim psem, skonsultuj się z behawiorystą, który podpowie, jakie metody treningu będą skuteczne w Waszym przypadku. W ramach wspólnych spotkań z profesjonalistą łatwiej wypracować pozytywne nawyki. Chociaż odpowiedzialni opiekunowie psów doskonale to wiedzą, i tak warto podkreślać: w czasie treningów, jak i poza nimi, nigdy nie stosujemy kar cielesnych. Jakakolwiek forma agresji wywołuje problemy behawioralne i powoduje cierpienie psa. Wszystkie wymienione niżej komendy pomagają zapanować nad psem, gdy jest nadmiernie podekscytowany. Mogą odwrócić jego uwagę od gości, zatrzymać go na przejściu dla pieszych czy przywołać, gdy grozi mu niebezpieczeństwo (np. oddalił się na zbyt dużą odległość). Jak nauczyć psa przychodzenia na zawołanie? Instrukcja, jak nauczyć psa „do nogi”: Trenujemy na zewnątrz z wykorzystaniem smyczy lub bez niej, jeśli nasz pies jest w tym miejscu bezpieczny. W zamkniętej dłoni trzymamy smakołyk. Szybko odchodzimy od podopiecznego na parę kroków i wydajemy komendę („chodź” albo „do nogi”). Kiedy pies podejdzie, nagradzamy go smakołykiem. Odwracamy kolejność i wprowadzamy ćwiczenie w trakcie spaceru (będąc w ruchu). Wydajemy komendę „chodź” i cofamy się lub skręcamy. Nagradzamy podopiecznego, jeśli skieruje się za nami. Jak nauczyć psa komendy „zostań”? Instrukcja, jak nauczyć psa „zostań”: Odchodzimy od psa na parę kroków. Pokazujemy mu ulubioną zabawkę, ale od razu zakrywamy ją dłonią i mówimy „zostań”. Jeśli pies pozostanie na swoim miejscu, nagradzamy jego zachowanie przysmakiem i zachęcamy do zabawy, np. rzucając zabawkę i mówiąc „łap”. Za każdym prawidłowo wykonanym ćwiczeniem nagradzamy psa. Wydajemy komendę „zostań” i kładziemy zabawkę na podłodze obok psa, zasłaniając ją. Unikamy ruchów, które mogą zachęcić podopiecznego do zabawy. Jeśli pies pozostanie na miejscu – nagradzamy jego wysiłek, następnie przechodzimy do aktywności („łap”). Stopniowo rezygnujemy z nagradzania psa przysmakami i nie używamy zabawki. Za każdym pozytywnym wykonaniem komendy, głaszczemy i chwalimy psa. Z czasem możemy zacząć wychodzić do innego pokoju/znikać psu z oczu, zmieniać miejsca ćwiczeń itp. Jak nauczyć psa aportować? Instrukcja jak nauczyć psa aportowania: Zaopatrujemy się w dwie identyczne zabawki i ulubione smakołyki psa. Próbujemy zainteresować psa zabawką i skłaniamy go do tego, aby chciał chwycić ją w zęby, jednak nie pozwalamy mu na to. Uciekamy z zabawką, a następnie rzucamy ją na kilka metrów od siebie – pies zapewne za nią pobiegnie i chwyci ją w zęby. Wołamy psa i pokazujemy mu drugą zabawkę (jednakową jak pierwsza). Rzucamy trzymaną w ręce zabawkę. Pies wypuści tę, którą ma w zębach i pobiegnie za tą, która jest w ruchu. Podchodzimy do pozostawionej przez psa zabawki i podnosimy ją. Pokazujemy ją podopiecznemu, ale nie wypuszczamy jej z ręki. Czekamy, aż pies podejdzie do nas i odda nam „swoją” zabawkę. W tym celu warto wprowadzić komendę „daj” lub „puść”. Co ważne – nie szarpiemy zabawki, nie wyrywamy i nie gonimy psa. Jeśli pies odda nam zabawkę, to wprowadzamy nagrodę w postaci smakołyku. Z czasem wprowadzamy komendę „aport”. Jak nauczyć psa „siad”? Instrukcja jak nauczyć psa komendy „siad”: Trzymamy smakołyk w zamkniętej dłoni na wysokości nosa lub uszu psa. Jeśli pies jest niewielki – warto w tym celu usiąść, aby nie schylać się nad nim i nie odwracać tym samym uwagi psa. Wolnym ruchem przesuwamy dłoń z przysmakiem pomiędzy uszami podopiecznego, kierując się w stronę ogona. Taki ruch naturalnie powoduje siad. Gdy tak się stanie – nagradzamy czworonoga. Po kilku próbach z przysmakiem wykonujemy to samo, ale bez smakołyka w ręce. Kiedy pies usiądzie – nagradzamy go. Próbujemy na zmianę wspomnianego postępowania – raz z przysmakiem, a raz bez. Dodajemy komendę „siad” i za każdym razem nagradzamy. Redukujemy gest dłonią tak, aby doprowadzić jedynie do wykonywania polecenia po komendzie. Redukujemy nagradzanie przysmakiem, zastępując tę nagrodę pochwałą słowną („dobry pies!”). Jak nauczyć psa leżeć? Naukę leżenia na komendę najlepiej rozpocząć po opanowaniu przez psa komendy „siad”. Instrukcja jak nauczyć psa „waruj”: Zamkniętą dłonią, w której trzymamy smakołyk, doprowadzamy psa do pozycji leżącej. Psy instynktownie się kładą, kiedy dłoń opiekuna z przysmakiem dotyka podłogi. Powtarzamy procedurę, tym razem bez smakołyku w zamkniętej dłoni. Wprowadzamy komendę słowną („waruj”, „leżeć”), w dalszym ciągu co pewien czas stosując motywator w postaci smakołyka w zamkniętej dłoni. Psa nagradzamy za każdym razem, gdy poprawnie wykona polecenie. Redukujemy gest dłonią, skupiając się na tym, aby pies wykonywał polecenie jedynie na dźwięk naszego głosu. Nagradzamy psa za wykonanie komendy. Przestajemy nagradzać psa przysmakami i zastępujemy je pochwałą słowną. Jak nauczyć psa „daj głos”? Istnieje kilka metod, jak nauczyć psa komendy „daj głos”. Pierwsza sprawdzi się w przypadku psów, które nadmiernie szczekają i opiekun chciałby zredukować ten kłopot. Za każdym razem, gdy pies zacznie samoczynnie szczekać, mówimy „daj głos” i podajemy przysmak. Po kilku- kilkunastu takich sytuacjach pies zrozumie związek między szczekaniem a komendą. Następnie wprowadzamy również komendę „cisza” lub „stop”. Robimy to za każdym razem, gdy pies przestaje szczekać. Druga metoda sprawdzi się u psów, które „proszą” o smakołyki, wydając głos. W tym celu bierzemy do ręki smakołyk i zatrzymujemy zamkniętą dłoń nad głową psa tak, aby nie mógł jej dosięgnąć. Gdy pies zacznie szczekać, wprowadzamy komendę i nagradzamy podopiecznego. Z czasem redukujemy podawanie przekąsek na rzecz pochwały słownej. Jak nauczyć psa dawać łapę? Nauczenie psa dawania łapy może przebiegać różnie. Niektórzy opiekunowie uzyskają spodziewany efekt przez samodzielne „podnoszenie” łapy psa, gdy on siedzi, a następnie wypowiadanie komendy. Wiele psów po pewnym czasie zaczyna kojarzyć „daj łapę” z podawaniem samodzielnie łapy opiekunowi. Dla niektórych jednak nie jest to jasna metoda. W takim przypadku sprawdza się wprowadzenie przysmaków. Umieszczamy przysmak w zamkniętej dłoni na wysokości nosa lub klatki piersiowej siedzącego psa. Prawdopodobnie podopieczny będzie próbował dostać się do smakołyku, a gdy nie będzie się to udawać za pomocą nosa, spróbuje łapą. W takiej sytuacji „przechwytujemy” ją, wypowiadamy komendę i nagradzamy psa. Z czasem pies powinien zrozumieć związek między komendą a oczekiwaną po niej akcją. Jak nauczyć psa „turlaj się”? Nauczenie tego polecenia będzie prostsze, jeśli nasz pies już umie wykonywać komendę „waruj”. Instrukcja, jak nauczyć psa komendy „turlaj się”: Wydajemy komendę „waruj”. Gdy pies się położy, garścią pełną smakołyków zachęcamy go do położenia się na boku. W tym celu przesuwamy dłoń z zamkniętymi wewnątrz smakołykami od boku jego głowy w stronę kręgosłupa i przeciwległego boku. Cały czas nagradzamy psa, jeśli podążając za naszą dłonią, położy się na boku, następnie znajdzie się w pozycji na plecach (z nogami w górze), a na końcu przeturla się na drugi bok. Powtarzamy wielokrotnie, dopóki pies nie zacznie turlać się płynnie. Gdy tak się stanie, nagradzamy go coraz rzadziej w trakcie ruchu. Redukujemy liczbę przysmaków i ćwiczymy wykonywanie turlania bez smakowitej nagrody, a jedynie za pomocą naszego gestu. Jeśli pies turla się już płynnie, wprowadzamy komendę głosową „turlaj”. Nagradzamy przysmakiem za każdy „fikołek”. Z czasem przechodzimy do nagradzania jedynie za pomocą pochwały. Podstawowe komendy, takie jak „siad”, „zostań”, „waruj” czy „do nogi” sprawdzają się w wielu codziennych sytuacjach i mogą znacząco poprawić naszą komunikację z psiakiem, jak i możliwości zapanowania nad nim, kiedy wymaga tego dana chwila. Kudłacz nie zawsze może robić to, na co ma ochotę, czasami kontrola nad jego zachowaniem jest jednocześnie połączona z zachowaniem bezpieczeństwa. Komendy przydają się podczas wizyty u znajomych, na spacerze, u weterynarza, w środkach komunikacji publicznej i wielu innych sytuacjach, mniej lub bardziej awaryjnych. Warto wówczas wiedzieć, czy możemy liczyć na posłuszeństwo psiaka, a zatem czy odpowiednio nauczyliśmy go podstawowych komend. Aby dobrze działały, muszą być długo ćwiczone, często powtarzane, powiązane z czytelnymi gestami i hasłami słownymi, warto też wydawać je w różnych sytuacjach, zwłaszcza gdy pupil jest rozproszony. To gwarancja, że tak opanowane komendy zadziałają potem nawet w najtrudniejszych warunkach. Kilka najważniejszy zasad przy uczeniu psa komend Choć komendy są różne, kilka podstawowych zasad stosowanych w trakcie ich nauki jest niezmiennych. Pierwsza to wybranie odpowiedniego momentu na ćwiczenia. Psiak powinien być wypoczęty, w dobrym humorze, oczywiście zdrowy i zainteresowany. Sami nie mielibyśmy ochoty na dodatkowe obowiązki po długim, męczącym dniu w pracy, prawda? Tak sam jest z naszym zwierzakiem. Z tego powodu wybieramy spokojny dzień i porę, kiedy pupil jest wypoczęty i chętny do współpracy. Sami też powinniśmy być wypoczęci, aby mieć sporo cierpliwości i nie irytować się po paru minutach. Druga sprawa to motywowanie psiaka. Zapomnijmy o wszelkich karach, bo tylko pogorszą sytuację, zestresują i przerażą kudłacza. Nauka psa komend powinna mu się kojarzyć z czymś przyjemnym i dawać poczucie spełnienia, a nie denerwować i upokarzać. Zrezygnujmy ze wszystkich krzyków, wymachiwania rękami, podnoszenia głosu, nerwowych zachowań. Jeśli mamy zły dzień i łatwo wytrącić nas z równowagi, wybierzmy inną datę na trening z psiakiem. Trzecia sprawa to same nagrody. Pochwalenie psiaka po dobrym wykonaniu komendy to ważna rzecz, ale same słowa to zbyt mało, zwłaszcza w początkowych fazach ćwiczeń. Miejmy zawsze pod ręką garść smakołyków i nagradzajmy pupila za każdym razem, kiedy na to zapracuje. Oprócz przysmaków futrzakowi na pewno spodobają się pieszczoty. Czwarta sprawa to konsekwencja i nie chodzi tutaj wyłącznie o regularne ćwiczenie (które jest oczywiście bardzo ważne), ale także o wyraźne i czytelne połączenie komunikatu słownego z gestem. Trzymajmy się też jednej wersji takiego komunikatu, bo inaczej psiak zupełnie się pogubi. Im prostszy przekaz, tym lepiej.↓ PRZYSMAKI TRENINGOWE DLA PSA ↓ Kiedy zacząć uczyć psa komend Im wcześniej zaczniemy uczyć psa podstawowych komend, tym łatwiej będzie mu je zapamiętać. Na pewno wiemy, że dzieci uczą się najszybciej i z kudłaczami nie jest inaczej. Oczywiście nie można przesadzić w drugą stronę – zbyt wczesna nauka pójdzie na marne, bo szczeniak będzie tak rozkojarzony, że nic z tej nauki nie będzie. To tak jak próbować nauczyć ludzkiego niemowlaka tabliczki mnożenia. Kiedy zatem warto zacząć? W drugim miesiącu życia maluch jest jeszcze młodziutki i o ćwiczeniach należy zapomnieć, ale to doskonały czas na naukę czystości, a także reagowania na imię. Wołanie psiaka po imieniu tak, aby się go nauczył możemy jak najbardziej uznać za naukę komendy, być może najważniejszej ze wszystkich. Wybierzmy jedną wersję imienia, mówmy wyraźnie i zawsze z podobną intonacją. Koniecznie nagradzajmy postępy zwierzaka. To też czas, kiedy należy zacząć oswajać psiaka z obrożą i spróbować mu pokazać, na czym polega chodzenie na smyczy (na razie może być nieco dłuższa). Trzeci miesiąc to czas stawiania pierwszych barier, aby psiak nie pomyślał, że wolno mu wszystko. Hasło „zostaw” będzie najbardziej przydatne. Nadal uczymy też pupila przychodzenia na wołanie, teraz powinien już radzić sobie z tym bez problemu. W czwartym miesiącu zaczynajmy ćwiczenie komendy „zostań” i dzięki temu możemy połączyć to z nauką chodzenia przy nodze (początkowo na smyczy, potem już bez niej). Piąty i szósty miesiąc to doskonały czas, aby rozpocząć trening pozostałych komend. Oczywiście po kolei, nie uczymy ich psiaka wszystkich na raz. Warto zacząć od „siad”, które jest niezwykle uniwersalne i dobrze się później łączy z pozostałymi psa komend metodą klikerową Wielu właścicieli do nauki psa podstawowych komend stosuje metodę kliperową. Jest ona wygodna, całkowicie bezpieczna i nie wymaga kontaktu fizycznego z psiakiem, którego może sobie nie życzyć. Kliker oczywiście klika, a dźwięk ten ma utrwalać w kudłaczu pewne nauczone zachowania - służy zatem do warunkowania. Jak dokładnie działa? Przyciskamy go wtedy, kiedy psiak dobrze wykona polecenie. W przypadku na przykład komendy „siad” kliker unosimy nad głowę psiaka, tym samym zmuszając go, aby usiadł, bez jednoczesnej potrzeby dotykania go i siłą sadzania jego zadu na ziemi. To wygodna i łatwa metoda. Początkowo klikanie nic dla kudłacza nie znaczy, ale jeśli dostanie po kliknięciu smakołyk, szybko połączy dźwięk kliknięcia z nagrodą. ↓ KLIKER DLA PSA ↓ Tekst: Magdalena DolataZdjęcie: © Milles Studio - Komenda „siad zostań” Przejście od komendy „siad” do komendy „siad zostań” przebiega dwuetapowo. Najpierw pies musi wytrwać w jednej pozycji przez określony czas, a następnie utrzymać ją, gdy trener się oddala. Jeśli nauczymy psa takiego zachowania,rozkładając naukę na dwa etapy, będzie on w stanie poprawnie wykonać komendę „siad zostań” w warunkach działania różnych bodźców rozpraszających uwagę. Utrzymania pozycji przez określony czas uczy się w następujący sposób: 1. Wyegzekwuj wykonanie komendy „siad”, policz do dwóch,a następnie kliknij i nagródź psa. 2. Okres, w jakim pies ma wytrzymać bez ruchu, stopniowo wydłużaj o kilka sekund, klikając i nagradzając go w coraz dłuższych odstępach czasu. Maksymalny czas od wykonania polecenia do kliknięcia i podania smakołyku nie powinien przekroczyć dziesięciu sekund. 3. Jeśli pies potrafi wytrwać we właściwej pozycji przez dziesięć sekund, dołącz ustną komendę „zostań” i daj sygnał (zwykle jest to otwarta dłoń zwrócona w stronę psa). 4. Czas między kliknięciami z nagrodami zwiększaj losowo, tak by pies nie wiedział, kiedy nastąpi kliknięcie i nagroda. 5. Ćwicz komendę w różnych sytuacjach, zaczynając od podstaw. Polecamy: Kiedy nie powinniśmy karmić psa? Staraj się poprawić psa najdalej po dwóch błędach przez zredukowanie liczby bodźców rozpraszających jego uwagę lub zmodyfikowanie zmiennych tego ćwiczenia. Jeśli pies zaczyna się mylić po dwóch wykonaniach ćwiczenia, musisz zmienić metodę, aby łatwiej mu było wykonać polecenie. Czytaj także: Jak wygląda posłuszeństwo sportowe - "PT"? Druga część komendy „siad zostań” polega na pozostaniu w siadzie, podczas gdy trener oddala się od psa. Uczenie psa pozostawania w miejscu przebiega w następujący sposób: 1. Wydaj psu polecenie „siad”, a następnie zrób mały krok w prawo lub w lewo i wróć na miejsce. Jeśli pies nie ruszył się z miejsca, kliknij i nagródź go smakołykiem. Jeśli nie utrzymał pozycji, następnym razem wykonaj mniejszy ruch. 2. Stopniowo przenieś ciężar ciała do tyłu, trzymając ręce przed sobą. Kliknij i nagródź psa za pozostanie w tej samej pozycji. Ćwicz oddalanie się od psa, dopóki nie pojmie, że ma zostać na miejscu. 3. Stopniowo i powoli zwiększaj odległość, na jaką się oddalasz. Nie zwlekaj zbyt długo z powrotem do psa, kliknięciem i nagrodzeniem go. Jeśli za długo będziesz tkwić w bezruchu, zniecierpliwiony pies podbiegnie do Ciebie. 4. Kiedy pies umie pozostać na tyle długo, że jesteś w stanie przejść na drugą stronę pokoju, zacznij powoli wydłużać każdorazowo moment powrotu o kilka sekund. 5. Powoli wydłużaj czas oddalenia tak, by połączyć dwa opisane powyżej elementy, czyli czas utrzymania przez psa pozycji oraz odległość od niego. Pamiętaj, że całość najlepiej jest powtarzać w cyklach "po dziesięć", wtedy nauka da najlepsze efekty. Artykuł jest fragmentem książki: Tresura psów, Gerilyn J. Bielakiewicz, wyd. Helion Komenda „zostaw” jest jedną z najważniejszych komend i każdy powinien nauczyć jej swojego psa. Dobrze wypracowana komenda przyda się, by powstrzymać psa od zjadania śmieci na spacerach. Pamiętajcie tylko, by nie krzyczeć „zostaw” gdy pies już coś trzyma w pysku. „Zostaw” oznacza „nie bierz do pyska tego, co właśnie masz ochotę wziąć do pyska”. Jeśli wydacie komendę, gdy psiak już coś zjada nauczycie go, że „zostaw” oznacza „zjadaj szybko to co masz w pysku, bo zaraz ci to zabiorę”,a nie tego chcemy przecież psa nauczyć. Komendę „zostaw” możemy też zastosować, gdy nie chcemy by pies kradł różne przedmioty. Praktycznym rozszerzeniem tej komendy może być nauczenie psa, by ignorował innych ludzi, lub psy na spacerach. Jak widać komenda „zostaw” ma wiele praktycznych zastosowań i warto poświęcić trochę czasu, by porządnie nauczyć jej psa. Etap1 Zakrywam miskę ze smakołykami wydając komendę „zostaw” Nagradzam Wektora za rezygnację ze smakołyków W pierwszym etapie nauki musimy nauczyć psa, że dostanie super nagrodę jeśli zostawi coś na co ma ochotę. Jeśli ćwiczyliście już z psem samokontrolę nie będziecie mieli z tym większych problemów. Ćwiczenie wygląda tu bardzo podobnie. Kładziemy smakołyk na ziemi i mówimy komendę „zostaw”. Dla psa na tym etapie niewiele to znaczy, więc zapewne będzie starał się dostać do smakołyka i go zjeść. Musimy wykazać się refleksem i odpowiednio wcześnie zakryć smakołyk dłonią, by stał się dla psa niedostępny. Każda próba, w której psu uda się zjeść smakołyk, cofa całe szkolenie o kilka kroków. Postarajcie się wyczekać moment, w którym pies sam odpuści próby dostania się do jedzenia. Gdy tylko spojrzy w inną stronę pochwalcie go i dajcie mu nagrodę z ręki. Możecie zarezerwować ulubiony smakołyk jako nagrodę, a mniej atrakcyjny położyć na ziemi jako przynętę. W ten sposób po kilku próbach pies nauczy się, że nie jest opłacalne rzucanie się na smakołyki na ziemi, bo wy macie coś lepszego. Pamiętajcie, by komendę „zostaw” wydać tylko raz i czekać na reakcję psa. Jeśli będziecie powtarzać komendę kilka razy pies nauczy się, że komenda brzmi „zostaw, zostaw, zostaw….” Może też nauczyć się ignorować ten niezrozumiały szum. Komendę wydajemy więc raz i czekamy na reakcję psa jednocześnie blokując dostęp do smakołyka leżącego na ziemi. Podczas nauki trzeba czujnie obserwować swojego psa i wykazać się refleksem. Czasem pies przestaje patrzeć na smakołyk przez ułamek sekundy, lub na chwilę odwraca głowę w inną stronę. Każde takie zachowanie powinno być zaznaczone pochwałą i nagrodzone np. smakołykiem. Zakrywam smakołyk stopą i czekam aż Wektor z niego zrezygnuje Etap 2 Kolejny etap nauki wygląda bardzo podobnie, jednak tu stoicie wyprostowani i rzucacie przysmak-przynętę na ziemię mówiąc jednocześnie komendę „zostaw”. Pies już wie co to znaczy, ale widzi, że jego szanse złapania smakołyka są większe, więc może próbować ruszyć w jego stronę. Musicie być na to przygotowani i w razie potrzeby zasłonić smakołyk stopą. Oczywiście nagradzacie psa lepszym smakołykiem z ręki za każdą rezygnację. To ćwiczenie możecie też przepracować w bardziej życiowych sytuacjach np. w kuchni. Możecie udawać, że niechcący coś wam upadło na podłogę. Oczywiście musicie rzucić smakołyk-przynętę w takim miejscu, by móc asekurować stopą dostęp do niego. Wektor chce zjeść smakołyki z ziemi, ale słyszy komendę „zostaw” Odwraca głowę od miski rezygnując ze smakołyków Dostaje za to super nagrodę ode mnie 😀 Etap 3 Jeśli te dwa etapy macie za sobą i pies już ładnie zostawia smakołyki rzucane na ziemię, możecie przejść do kolejnego etapu i przećwiczyć komendę „zostaw” w ruchu. Połóżcie garść smakołyków na ziemi, zapnijcie psa na smycz i ruszcie w ich kierunku. Gdy tylko pies zauważy smakołyki wydajcie komendę „zostaw” i zatrzymajcie się. Pamiętajcie, by smycz była na tyle krótka, żeby pies nie mógł zjeść smakołyków z ziemi. Pod żadnym pozorem nie ciągnijcie psa na smyczy. W tym ćwiczeniu nie chodzi o to, by odciągnąć psa od smakołyków, tylko by sam z nich zrezygnował. Gdy tylko to zrobi oczywiście nagradzacie go i idziecie dalej. To ćwiczenie możecie robić na spacerach, gdy pies znajdzie coś interesującego. Jeśli wasz pies woli zabawki od jedzenia wszystkie trzy etapy możecie przepracować też na zabawkach. Na tym etapie ćwiczenie wyglądałoby tak. Idziecie z psem na smyczy i wyrzucacie zabawkę w takiej odległości by pies się nią zainteresował, ale nie mógł jej dosięgnąć. Gdy pies zrezygnuje z zabawki leżącej na ziemi, wyciągacie jego ulubioną zabawkę i nagradzacie nią. Oczywiście im bardziej atrakcyjny przedmiot-przynętę użyjecie, tym trudniej będzie psu z niego zrezygnować. Wektor bardzo chce sprawdzić co znajoma osoba trzyma w ręku, ale słyszy komendę „zostaw” Odwraca głowę i zmienia trasę marszu rezygnując z osoby I oczywiście dostaje za to super nagrodę Etap 4 Jeśli dobrze przećwiczyliście poprzednie etapy wasz pies powinien już ładnie zostawiać na komendę śmieci znalezione na spacerach i różne przedmioty. Przyszedł czas na rozszerzenie znaczenia komendy „zostaw” na ludzi i psy. Naukę zacznijcie z osobą, którą wasz pies zna i do której ma pozytywne nastawienie. Poproście pozoranta, by trzymał smakołyki na otwartej dłoni na takiej wysokości, by były widoczne dla psa. Zapnijcie psa na smycz i ruszcie w stronę pozoranta. Gdy tylko pies go zauważy wydajcie komendę „zostaw” i zatrzymajcie się. Podobnie jak we wcześniejszym ćwiczeniu nie odciągajcie psa, tylko poczekajcie, aż sam zrezygnuje. Oczywiście nagradzacie psa za zostawienie pozoranta i odchodzicie. Po kilku powtórkach pozorant może stać już bez smakołyków w dłoni. Pamiętajcie też by ćwiczyć na różnych osobach, by pies mógł sobie tę komendę zgeneralizować. Bardzo podobnie wyglądają ćwiczenia, gdy chcemy nauczyć psa zostawiania innych psów. W początkowym etapie pozorant stoi z psem na smyczy. Pies pozoranta powinien być spokojny i neutralny w stosunku do naszego psa. Z czasem będziecie mogli ćwiczyć na różnych psach, również tych mniej zrównoważonych, spotkanych przypadkowo na spacerze. Jeśli wasz psiak nie potrafi zostawić pozoranta, oznacza to, że pracujecie na zbyt małym dystansie. Po prostu zwiększcie odległość od pozoranta/psa i zacznijcie ćwiczenie od nowa. Zależy nam na tym, by naszemu psu jak najczęściej udawało się poprawnie wykonać zadanie. Z czasem będziecie mogli podchodzić coraz bliżej i bliżej źródła rozproszeń, a wasz psiak nauczy się je ignorować.

jak nauczyć psa komendy zostań